PROJEKT EKSPERT JAKOŚCI

Wybrała Pani trzech Ambasadorów Team Plast? Dlaczego właśnie te osoby uznała Pani za odpowiednie dla firmy Team Plast?

Wybór Ambasadorów mojej firmy absolutnie nie był przypadkowy. Są to osoby, które poznałam na swojej drodze zawodowej w różnych sytuacjach, a które są obok mnie i działają ze mną od lat. Nie szukałam kogoś, kto będzie tylko znaną twarzą. Bartek i Maciek są także Klientami Team Plastu, a Kevin wspiera nas na targach od dłuższego czasu.

Wybrała Pani trzech Ambasadorów Team Plast? Dlaczego właśnie te osoby uznała Pani za odpowiednie dla firmy Team Plast?

Od lat interesuję się tzw. delikatesową motoryzacją, uwielbiam dobre, mocne samochody. Ponieważ motorsport, rajdy samochodowe kojarzą się z mocą, z potęgą samochodów, dlatego moja sympatia z aut użytkowych przenosi się na sympatię do rajdów. 
Rajdy samochodowe dla załogi, czyli dla kierowcy i pilota to jest sport, który nie toleruje najmniejszych błędów, to sport, w którym ludzie muszą bardzo ze sobą współdziałać i są zależni od siebie. Dokładnie tak, jak w mojej firmie, tutaj też absolutnie nie może być marginesu błędu, a co więcej, wszyscy działają jako TEAM i to przekłada się na gwarancję jakości naszych produktów. Skąd moje zainteresowanie MMA? Bo to jest sport, który charakteryzuje się przede wszystkim precyzją. Zawodnik musi wykazywać się dokładnością, dbać o każdy szczegół. Każdy ruch musi być przemyślany, nie może działać w walce przypadkowo. Afromental to mocna rockowa muzyka, która często towarzyszy mi podczas dłuższych podróży. 
Przez 20 lat udaje mi się tę firmę rozwijać, ciągle na niezmiennym poziomie i do przodu. To jest tak samo, jak efektowne wykonanie w muzyce, którą na co dzień gra Bartek, jak precyzja w MMA u Kevina i jak niezawodność u Macieja. 

Jak wspomina Pani początki firmy, której jest Pani założycielem i Prezesem? To praca i pasja jednocześnie?

Team Plast to poniekąd moje dziecko, z którego jestem dumna, które niewątpliwie do tej pory mogę zaliczyć do największych sukcesów w życiu. Ja – kobieta, założycielka firmy produkującej okna i drzwi, obracająca się głównie w męskim świecie, to nie jest łatwe, ale daje ogrom codziennej satysfakcji oraz zadowolenia. Od prawie 20 lat dążę do tego, żeby w każdym roku firma była na plusie ekonomicznym i wizerunkowym, żeby Klienci otrzymywali niezawodny produkt najwyższej jakości, a Pracownicy niezmienność i bezpieczeństwo. 

Ambasadorzy TP mówią o swoich największych sukcesach zawodowych - a co Pani uważa za swój największy sukces?  

Za sukcesem firmy stoi oczywiście jego założyciel, właściciel, ale przede wszystkim za sukces firmy odpowiadają ludzie, którzy rozumieją jej ideologię i widzą misję tego, który przewodzi.

Przytoczę tu pewną historię: Maciej Wisławski na początku naszej drogi biznesowej, która później zamieniła się w przyjaźni i trwa do dzisiaj, powiedział mi bardzo mądre zdanie, które jest jego mottem życiowym: że największe sukcesy są jeszcze przed nim. Ja się z tym absolutnie zgadzam. I ja też tak uważam, że największe sukcesy i to, co najlepsze, jest dopiero przede mną. 
ZAPRASZAMY NAWWW.TEAMPLAST.PL